We wrześniu 1939 13 DP wraz z artylerią transportem kolejowym przewieziona została w rejon Koluszek. Od rana 4 września do 6 września organizowała obronę w rejonie Ujazd – Tomaszów Mazowiecki. Większość stanowisk ogniowych artylerii znajdowała się wzdłuż linii kolejowej z Tomaszowa w kierunku płn. – wsch. 13 dac zajął SO w rejonie Cekanowa. Około 15:00 Niemcy uderzyli na prawe skrzydło dywizji. Pierwsze natarcie zostało zatrzymane. Około 15:30 na dywizję uderzyły dwa zgrupowania pancerne niemieckiej 4 Dywizji Pancernej. Baterie ogniem na wprost zwalczały atakujące czołgi. Ponosiły jednak przy tym duże straty. Oddziały niemieckie wyszły na tyły broniących się wojsk w rejonie lasu Lubochnia. Na swoim kierunku 2 bateria haubic 155 mm zatrzymała atak czołgów. Umożliwiło to wyprowadzenie wszystkich dział dywizjonu ze strefy zagrożenia. W nocy, na rozkaz dowódcy dywizji, dywizjon wycofał się do Spały, a w dniu następnym dotarł do lasu koło Brudzewic. Od rana 8 września rozpoczęły się ciężkie walki w rejonie Odrzywołu. W nocy z 9 na 10 września osiągnięto Ryczywół. Straty artylerii wyniosły około 50 procent[2]. Droga do Wisły była jednak odcięta. Zdecydowano przeprawiać się przez rzekę bez ciężkiego sprzętu. Pozostałości dywizjonu pod dowództwem mjr. Edwarda Götta pomaszerowały w kierunku na Zawichost i w tym rejonie przeprawiły się na wschodni brzeg Wisły.